Prosimy rodziców dzieci trzyletnich zaczynających swoją przygodę z przedszkolem
o zapoznanie się z następującymi dokumentami:
Prosimy rodziców dzieci trzyletnich zaczynających swoją przygodę z przedszkolem
o zapoznanie się z następującymi dokumentami:
1. Początkujący przedszkolak potrafi samodzielnie założyć spodnie i majteczki, niektórym udaje się też założyć skarpetki i buciki. Aby maluchowi było łatwiej, zakładaj mu do przedszkola spodnie na gumce, bez suwaka i tym bardziej bez szelek. Z różnych fasonów kapci najlepiej sprawdzą się wsuwane.
2. Maluszek nie umie zapinać guzików. Jednak paluszki trzylatka są już na tyle sprawne, żeby podjąć próby rozpięcia dużych guzików, takich jak np. przy płaszczu mamy.
3. Smyk może się pobrudzić. To bardzo dobrze, że mały odkrywca chce wszystkiego dotknąć – w ten sposób przecież poznaje świat. Zamiast karcić go za plamy na bluzeczce czy spodniach, lepiej kupuj mu takie ubranka, które można często prać.
1. Uwierz, że przedszkole jest naprawdę dobrym miejscem dla dziecka. Według badań dla rozwoju dzieci bardzo ważne jest przyzwyczajenie ich do działania
w grupie rówieśników, wykształcenie w nich ciekawości świata, umiejętności współpracy i rozwiązywania konfliktów, wytrwałości w wykonywaniu zadań
i pewności siebie. Te umiejętności są dzieciom niezbędne, aby później mogły dobrze sobie radzić w szkole. A kształtuje je właśnie przedszkole.
2. Nie oczekuj, że maluch zakocha się w przedszkolu od pierwszego wejrzenia. Początki zwykle bywają trudne. Z kolei potem sześciolatkom ciężko jest się rozstać z przedszkolem.
3. Nie strasz. Nigdy nie mów, że jeżeli smyk się nie nauczy wołać siusiu, to panie w przedszkolu będą złe, będą na niego krzyczały itp. To nie pomoże.
A zapewne i tak wkrótce malec zacznie sygnalizować swoje potrzeby. Jeszcze trochę cierpliwości!
4. Pamiętaj o krótkim pożegnaniu z dzieckiem. Nie wychodź bez uprzedzenia, ucałuj i powiedz, kiedy przyjdziesz po malca, np. po obiedzie. Być może
nie unikniesz łez, ale malcowi będzie łatwiej.
1. Nie strasz dziecka przedszkolem. Nie mów, że dzieci będą się śmiały, jeśli maluch nie nauczy się ładnie jeść. Nie szantażuj, że o jego złym zachowaniu
w domu powiesz przyszłej pani.
2. W towarzystwie dziecka nie opowiadaj o swoich obawach lub wątpliwościach związanych z przedszkolem lub panią. Nie analizuj, czy słusznie zrobiłaś, zapisując tam malca. Nie strasz też swoimi przykrymi przedszkolnymi przeżyciami. Maluch musi wiedzieć, że miejsce, w którym ma spędzać czas bez rodziców, jest najlepsze i najbardziej bezpieczne pod słońcem.
3. Nie obiecuj rzeczy, co do których nie masz pewności. Lepiej wcześniej się upewnij, jakie zasady obowiązują w przedszkolu.
• Zaplanuj spacer w okolice przedszkola. Jeśli mieszkacie w pobliżu, przy każdej okazji oglądajcie budynek, plac zabaw i teren wokół,
• Przedstaw dziecku jego przyszłą panią. Zdecydowanie lepiej, kiedy maluch może poznać swoją panią wcześniej, np. podczas zwiedzania przedszkola lub przy okazji dni adaptacyjnych. W waszych opowieściach o przedszkolu będzie istniała jako konkretna osoba, która ma imię, jasne lub ciemne włosy i miły uśmiech.
• Opowiadaj o tym, co dzieje się w przedszkolu. Spróbuj dostosować rytm dnia w domu do rytmu przedszkolnego. Przy obiedzie mów np. że przedszkolaki też umyły rączki i siadają do stołu.
• Czytaj książeczki, których bohaterowie chodzą lub będą chodzić do przedszkola. Np. opowiadania z serii o żółwiu Franklinie, o Kamyczku albo bajki terapeutyczne (np. autorstwa Marii Molickiej lub Doris Brett).
• Zabierz dziecko na przedszkolne zakupy. Wspólnie wybierzcie kapcie do przedszkola, piżamkę. Kupując ubranka, kieruj się też względami praktycznymi: daruj sobie guziki, suwaki i sznurówki. Ale przede wszystkim pamiętaj, że ubranka muszą przypaść do gustu Twojemu przedszkolakowi.